Gra „Potwory do szafy” od firmy Granna to wciągająca planszówka, która łączy kreatywność, strategię i dodaje podczas rozgrywki trochę dreszczyku emocji. Otrzymała miano produktu roku 2013, a tym samym zyskała popularność wśród rodziców. Taki tytuł nie dostaje każda gra czy zabawka, lecz te, które są zalecane dla dzieci ze względu na ich wartość edukacyjną.
Gra ma prostą koncepcję, ale oferuje mnóstwo zabawy – celem jest ukrycie wszystkich potworów w szafie. Elementy strategii wymagają od dzieci myślenia i planowania, co jest świetnym ćwiczeniem logicznego myślenia. Z drugiej strony, kolorowe i sympatyczne grafiki potworów sprawiają, że gra nie jest straszna, a wręcz przeciwnie – pobudza wyobraźnię i daje mnóstwo śmiechu.
Zestaw zapakowany jest w niewielkie pudełko, które nie zajmuje dużo miejsca na półce. W środku znajdziemy 20 kart potworów, które są bardzo kolorowe i wymyślne. Ilustrator precyzyjnie stworzył potwory, które uznać można za małe dzieło sztuki. Poza tym w pudełku znajdziemy także: 10 żetonów zabawek, 2 żetony łowców, 3 części potwora Zębogona, szafę oraz instrukcję. Każda z kart pełni jakąś funkcję:
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam instrukcję trochę się przestraszyłam. Jednak szybko okazało się, że jest jasna i łatwa do zrozumienia, więc nawet młodsze dzieci szybko pojmują zasady. Warto na początku zwrócić uwagę na to, że dzieci nie rywalizują między sobą, lecz współpracują. To gra kooperacyjna, gdzie głównym zadaniem jest ukrycie wszystkich potworów do szafy. Rozgrywkę rozpoczynamy od ułożenia kart na stole lub podłodze. Pojawia się pierwszy potwór – obracamy pierwszą z kart z talii i kładziemy obok łóżka – i na przemian odkrywamy zabawki, żeby znaleźć specjalną, która przepędzi danego potwora do garderoby. Każdy potwór na swojej karcie posiada informacje, która zabawka przepędzi go do szafy. Czasem dwa różne stwory boją się tych samych zabawek. Wówczas po odkryciu jednego żetonu przedmiotu, do szafy trafią dwa potwory. Gracz, który przepędził stwora woła „Uciekaj do szafy, potworze!”. Rozgrywka kończy się w momencie pojawienia się czwartego potwora. Autorzy opracowali kilka wariantów gry, od tej skierowanej dla najmłodszych, po wersję trudniejszą.
Gra „Potwory do szafy” przypomina mi trochę memory, ponieważ skupia się na zapamiętywaniu zakrytych kart. Ćwiczenie pamięci to duży walor edukacyjny zabawki. Dodatkowo walka z różnymi strachami oraz lękami tworzy idealną przestrzeń do rozmowy z dzieckiem. Każdy dorosły się czegoś boi, dlatego warto uświadamiać dziecko, że uczucia, które czuje są naturalne. Należy stawić im czoła, nie chowając głowy w piasek.
Gra wyróżnia się oryginalnością i starannością wykonania. Czas rozgrywki to około 10 -15 minut. W planszówkę zagrać może maksymalnie 6 osób. Dedykowana jest dzieciom powyżej 3. roku życia. Koszt gry nie jest wysoki, ponieważ waha się w przedziale 30-45 zł.
Podsumowując, „Potwory do szafy” to świetna propozycja dla rodzin szukających gry, która będzie rozwijać pamięć ich dzieci, jednocześnie dostarczając mnóstwo zabawy. Granna ponownie udowadnia, że potrafi tworzyć gry edukacyjne, które jednocześnie są bardzo atrakcyjne dla młodych graczy oraz niosą ze sobą przesłanie w walce z dziecięcymi lękami. Gorąco polecam!
Ocena: 8/10
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać