Tytuł książki brzmi dość tajemniczo, dlatego od razu wzbudził moje zainteresowanie. Co znajdę w środku pomyślałam – porady jak wychować dziecko czy sprawdzone sztuczki innych rodziców? Żadne z powyższych. Książka „Wychowanie bez wychowywania” została napisana przez dwie autorki – Stefanie Stahl i Julię Tomuschat. Obie z wykształcenia psycholożki, prowadzą szkolenia i warsztaty, które pomagają rodzicom w budowaniu relacji z dziećmi.
Dwie przyjaciółki poruszają obszar Twojego wewnętrznego dziecka. I już w tym momencie osoby zainteresowane zakupem książki powinny zadać sobie pytanie czy mentalny poradnik jest dla Ciebie i tego właśnie oczekujesz kupując tą pozycję.
„Wychowanie bez wychowania” porusza temat Twojego dzieciństwa i wzorców, które nabyłaś od rodziców. Te drobne elementy to Twój drogowskaz w relacji pomiędzy Tobą a Twoim dzieckiem. Kiedy pojawia się dziecko nikt nie jest przygotowany na tak duże wyzwanie. Zastanawiamy się jak zaopiekować się noworodkiem, jaki wybrać system wartości, który mu przekażemy. Wszystko jednak zapisane jest w nas samych. Nasze wewnętrzne dziecko podświadomie wysyła nam sygnały, co robić i jak postępować. To właśnie doświadczenia z dzieciństwa popychają nas w konkretnym kierunku. Wybieramy drogę, którą znamy.
Książka pozwala nam spojrzeć z innej perspektywy. Często okazuje się bowiem, że zamykamy się w przyjętych wcześniej „ramach” o których nawet nie zdajemy sobie sprawy. Aby być szczęśliwym i tworzyć dobrą atmosferę w rodzinie każdy rodzic musi przestać winić siebie za porażki wychowawcze. Wszyscy bowiem popełniamy błędy, ale najważniejsze to pogodzić się z nimi i wyciągnąć wnioski.
W książce spodobało mi się podejście autorek. Zawarty w niej przekaz nie wywiera żadnej presji, która w obecnych czasach jest tak znana rodzicom. Więź między dzieckiem a rodzicem jest najważniejsza. Budowanie balansu na tej płaszczyźnie to według autorek klucz do wychowania dziecka.
Polecam książkę każdemu rodzicowi, który czuje się zagubiony i bierze na siebie zbyt dużą odpowiedzialność za każdy aspekt życia dziecka. Z pewnością zajrzysz w głąb siebie i zrozumiesz, że dziecko kiedyś podrośnie, nabierze autonomii i wyruszy w świat. A my rodzice powinniśmy mu towarzyszyć wspierając, aby otrzymało silny fundament na start.
Ocena: 7,5/10
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać