Recenzja gry planszowej „Egmont: Ratuj króliczki” – czy warto zagrać?

Egmont, gra planszowa „Ratuj króliczki” to wciągająca i emocjonująca gra dla całej rodziny, która zapewni wiele godzin wspólnej zabawy. Skierowana jest dla najmłodszych graczy, jednak wraz z wiekiem dziecko nie traci nią zainteresowania.

Gra polega na tym, że gracze muszą pomóc małym króliczkom wydostać się ze swojej norki. Uciekają przed deszczem, który zalewa ich dom. O wyborze norki do której trafi królik decyduje wyrzucony kolor z drewnianej kostki. Przykładowo jeśli wyrzucisz kolor niebieski, a norka jest wolna, króliczek trafia do domku. Drugi gracz jeśli ponownie trafi na kolor niebieski zabiera królika z planszy. Na kostce może pojawić się także symbol króliczka, który oznacza, że wybrany przez nas królik od razu trafia do gracza (omijając etap norki). Wygrywa ta osoba, która uratuje najwięcej zwierząt.

Zestaw zawiera 20 drewnianych figurek królików z filcowymi uszami. To właśnie za pomocą uszów dziecko wyciąga króliczki z norek, planszą jest samo pudełko. Gra ma prostą i łatwą do zrozumienia zasadę, co czyni ją idealną dla dzieci w wieku od 3 lat. Jakość wykonania gry jest również na wysokim poziomie, co oznacza, że gra jest trwała i wytrzymała na dłuższe użytkowanie. Już zamówiłam kolejną grę z tej serii, tylko dla starszej córki.

• „Guzikowa układanka edukacyjna” czyli trening małej rączki

Plusem gry jest nauka kolorów (każda norka ma inny kolor) oraz rozwijanie koordynacji wzrokowo-ruchowej. Uczy cierpliwości oraz zasad interakcji społecznych. Dodatkowo instrukcja zawiera inne warianty gry, które mogą urozmaicić rozgrywkę. Gorąco polecam tę grę dla każdej rodziny, która lubi spędzać czas nad planszówkami.

Ocena: 10/10