„Nie ma złej pogody na spacer. Tajemnica szwedzkiego wychowania dzieci” to inspirująca i pouczająca książka napisana przez Lindę Åkeson McGurk. Autorka pochodzenia szwedzkiego, opowiada o swoim doświadczeniu jako matki, która wychowuje swoje dzieci w amerykańskim społeczeństwie. Zasłynęła ze swojej pracy na rzecz promowania kontaktu dzieci z naturą oraz wolnej i aktywnej zabawy na świeżym powietrzu.
Przeczytałam dużo książek i przyznam szczerze, że ta pozycja oczarowała mnie. To opowieść autorki, napisana z empatią i dozą humoru. McGurk jako dziecko dorastała w Szwecji, gdzie miała możliwość spędzania dużo czasu na świeżym powietrzu. Po przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych zauważyła, że dzieci w tamtejszej kulturze mają ograniczony kontakt z naturą. Szkoły wręcz uciekają od możliwości wyjścia na zewnątrz, a wszelka aktywność fizyczna kończyła się niepowodzeniem. Skąd te zmiany w podejściu wychowawczym? Przede wszystkim rodzice nie mają czasu na aktywne spędzanie dnia z dzieckiem, które często dostaje tablet oraz telefon do ręki. Także samodzielność dziecka została w pewnym stopniu ograniczona. Obawa i strach przed innymi ludźmi sparaliżowała rodziców. Aktualnie mało kto pozwala 5 latkowi wyjść samemu na plac zabaw i pozostawić go bez opieki. Gdy autorka wraz z rodziną przenosi się do Szwecji, aby na własnej skórze doświadczyć szwedzkiego wychowania dzieci, wszystko się zmienia. Opisuje swoje obserwacje i doświadczenia, analizując, jakie zmiany wprowadza w swoim rodzinnym życiu i jakie efekty przynoszą te zmiany. Przechodzi przez różne aspekty szwedzkiego wychowania, takie jak:
Linda Åkeson McGurk promuje ideę friluftsliv, czyli szwedzkiego konceptu spędzania czasu na powietrzu i korzystania z natury. Zwraca uwagę na korzyści zdrowotne i rozwojowe, jakie przynosi dzieciom kontakt z naturą, takie jak wzmacnianie odporności, rozwijanie zmysłów i umiejętności przystosowania się do zmieniającego się środowiska. Przywołuje również pojęcie hygge, które jest duńskim sposobem na tworzenie ciepłej, przytulnej atmosfery i docenianie prostych przyjemności.
Jako matka podzielam podejście autorki do tematu wychowania dzieci w zgodzie z naturą. Co dziennie niezależnie od pogody staram się spędzać minimum dwie godziny na świeżym powietrzu. Widzę po córce jak dobrze wpływa na nią kontakt z innymi dziećmi, zabawa na placu zabaw oraz swobodna możliwość kontaktu z przyrodą. Odkrywanie świata i jego eksploracja to jedno z zadań rodziców, które moim zdaniem powinno stać na pierwszym miejscu.
Książka „Nie ma złej pogody na spacer” składa się z kilku rozdziałów, w których autorka wprowadza czytelnika w świat szwedzkiego wychowania dzieci. Po przeczytaniu książki wyniosłam z niej wiele cennych wskazówek, które wprowadziłam w życie. Zmieniło się także moje nastawienie do sposobu ubierania córki, którą jak się okazuje często przegrzewałam. Pamiętaj, że dając dziecku większą swobodę oraz wolność, budujemy z nim silną więź emocjonalną, która zaowocuje w przyszłości. Moje krótkie motto to „Przestańmy się ciągle martwić i bać, zacznijmy cieszyć się światem”.
Ocena: 10/10
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać