Książka „Cii… Cichutko” to międzynarodowy bestseller, który zachwyca pięknem ilustracji. Główną bohaterką opowieści jest mała lisiczka, która od pierwszej strony skrada nasze serca. Ma wielki talent do opowiadania historii, którymi chciałaby podzielić się ze swoimi przyjaciółmi. Niestety w ferworze zabaw zwierzęta zachowują się tak głośno, że lisiczka nie jest w stanie przebić się swoim cichym głosem. Mimo wszystko każdego dnia nie poddaje się i podejmuje kolejne próby przeczytania swoich opowieści.
Pewnego poranka, podczas głośnej zabawy przyjaciół lisiczka zauważa podejrzane ślady na drzewie. Próbuje wszystkich ostrzec, ale jest zbyt cicha i jej głos odbija się od donośnych wrzasków. Kiedy dostrzega coraz więcej niepokojących sygnałów, że w pobliżu może być niedźwiedź zbiera wszystkie swoje siły krzycząc „CIIIIICHOOOOO!”. Okazuje się, że niedźwiedzia zbudziła zabawa zwierząt i od tego hałasu nie może zasnąć. Sowa mądra głowa proponuje, aby lisiczka opowiedziała jedną ze swoich historii, która z pewnością utuli misia do snu.
Z całej historii zwierzęta wyciągają wniosek, że czasem warto wysłuchać innych oraz dać szansę na przedstawienie swoich pasji (nawet jeśli odbiegają od naszych). Każdy z nas ma coś wartościowego do zaoferowania, nie warto oceniać po pozorach. Także lisiczka ośmiela się wyjść z cienia i nabiera pewności siebie.
Dużym plusem książki są kolorowe ilustracje, które przyciągają wzrok. Książka skierowana jest dla przedszkolaków, jednak uważam, że z pewnością zainteresuje także starsze dzieci. Książka „Cii… Cichutko!” jest naprawdę wyjątkowa. Napisana z wdziękiem, a język jest przyjemny i zabawny. Fabuła jest wciągająca, a postacie są wyraziste i autentyczne.
Ocena: 10/10
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać