Planujesz wziąć L4 na dziecko, mimo że maluch jest zdrowy i będzie uczęszczał na zajęcia przedszkolne? Poczekaj! Takie działania są niezgodne z polskimi przepisami i mogą kosztować Cię (i to dosłownie) wiele nieprzyjemności. Podejmując takie decyzje, musisz się bowiem liczyć z ryzykiem kontroli ZUS. Instytucja ta jest bezwzględna i bardzo skrupulatnie sprawdza słuszność m.in. zasiłku opiekuńczego. W jaki sposób przebiega owa kontrola? Jak rozmawiać z pracownikami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych? Na co zwrócić uwagę i jakich argumentów używać podczas spotkań? Odpowiadamy!
Spis treści
ToggleKontrola ZUS, w dużym uproszczeniu, ma na celu sprawdzić warunki długotrwałej opieki nad dzieckiem. Obszary, które mogą zostać skontrolowane, to m.in.:
Podczas takich kontroli ocenia się rzetelność wywiązywania się z zadań i obowiązków, które dotyczą ubezpieczeń społecznych i nałożonych składek. Posługując się więc przykładem — ZUS może sprawdzić, czy rodzic dziecka faktycznie opiekuje się chorym maluchem (lub innym chorym członkiem rodziny) i czy nie korzysta się z pomocy innej osoby, która nijako przejmuje obowiązki rodzica.
Uwaga! ZUS nie sprawdza dziecka — tj. nie analizuje jego stanu zdrowia i nie poddaje ocenie ewentualnych diagnoz lekarskich!
Tak, ZUS posiada takie narzędzia kontrolne. Wykorzystać je może, aby sprawdzić podstawy do wystawienia zwolnienia lekarskiego na opiekę nad dzieckiem.
Urzędnicy mogą przeprowadzić kontrolę, w której:
Nie. Co więcej — zdecydowana większość kontroli odbywa się bez wcześniejszego uprzedzenia. Przeprowadza się je w dowolnych godzinach — porannych lub popołudniowych — co ma na celu zaskoczyć skontrolowaną rodzinę.
Zwykle ZUS wystawia zawiadomienie, w którym znaleźć można konkretne informacje o obowiązujących terminach i dokumentacji. Przestrzeganie tych wytycznych rzadko kiedy doprowadza do kontroli. Jeśli jednak tak się stanie — warto się do tego przygotować.
Podczas kontroli sprawdzającej opiekę nad chorym dzieckiem, opieraj się na faktach i konkretnych dokumentach. Odłóż na bok emocje — pracownik nie będzie analizował sprawy pod kątem Twojej opiekuńczości czy poczucia obowiązku. Przygotuj więc dokumentację medyczną i podpisany wniosek urlopowy. Odpowiadaj na pytania w sposób zwięzły i zdecydowany. Nie ubarwiaj rzeczywistości — pamiętaj, że kłamstwo ma krótkie nogi. Jeśli nie rozumiesz pytania lub nie masz wystarczających informacji, aby odpowiedzieć na dane zagadnienia — powiedz o tym.
Znane są przypadki, w których rodzice brali wolny dzień w pracy pod pretekstem opieki nad dzieckiem. W rzeczywistości… wykorzystywali go do wykonywania innych prac zarobkowych. Ojciec dziecka lub matka dziecka, która postępuje w ten sposób, narusza polskie przepisy oraz naraża instytucje na straty. Częstotliwość tych naruszeń jest tak duża, że ZUS wykonuje ponad 110 tysięcy kontroli w jednym kwartale. W 2023 roku zaplanowano nawet 500 tysięcy takich działań — wszystko po to, aby zmniejszyć ilość niewłaściwie wypłacanych zasiłków.
Najczęściej weryfikowane są dokumenty związane z L4 rodziców. W tym celu analizuje się zgodę od pracodawcy, a także ewentualne dokumenty potwierdzające realizowanie innych prac zawodowych. ZUS ma prawo także zwrócić się do danej placówki przedszkolnej, w celu potwierdzenia nieobecności malucha.
Żadne przepisy nie precyzują dokładnie, w jakich terminach i z jaką częstotliwością odbywać się mogą kontrole. § 1 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 30 grudnia 1998 r. [1] wskazuje, że kontrole mają na mocy egzekwować i weryfikować należności z tytułu składek. Jeśli więc instytucja podejrzewa naruszenia związane z prawem do świadczeń — może regularnie przeprowadzać kontrole.
Wszelkie naruszenia związane z ZUS obarczone są karą w postaci potrącenia składek z wynagrodzenia pracownika. Zdarza się także, że działania te klasyfikowane są jako przestępstwo, co z kolei pociąga za sobą ryzyko wyroku pozbawienia wolności (do lat 3). Warto także pamiętać, że stwierdzone naruszenia mogą sprawić, że pracodawca podejmie decyzję o zwolnieniu dyscyplinarnym.
Zasiłek opiekuńczy przysługuje rodzicom w sytuacji, gdy w gospodarstwie domowym nie ma innych osób, które mogłyby opiekować się chorym dzieckiem (np. dziadków). Wyjątkiem od tej reguły jest opieka nad chorym 2-latkiem. To wtedy zasiłek opiekuńczy przysługuje bez względu na ilość członków rodziny. ZUS w takich sytuacjach jest mniej „restrykcyjny” i znacznie rzadziej podejmuje się negatywnej oceny.
Uwaga! Za członka rodziny, który jest we wspólnym gospodarstwie domowym i mógłby opiekować się dzieckiem, NIE uważa się osoby chorej, osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności, osoby niesprawnej i osoby, która prowadzi gospodarstwo rolne. [2]
Bibliografia:
[1] Dz.U. 1998 nr 164 poz. 1165 (1998), Dziennik Ustaw
[2] Choroba, kwarantanna lub izolacja dziecka – kiedy przysługuje zasiłek za opiekę nad dzieckiem (2021), ZUS
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać