Podczas pierwszych dni w przedszkolu maluchowi towarzyszyć mogą zarówno niezwykle pozytywne, jak i negatywne emocje. Bez względu na to, jaki będzie początek — należy liczyć się z kryzysem, który pojawić się może w niemalże każdym momencie. Jak pomóc dziecku i jaką rolę w tym wszystkim pełnią rodzice?
Spis treści
TogglePrzede wszystkim nie twórz komunikatów bazujących na przymusach i nakazach. Zamiast tego przedstaw placówkę jako nowe miejsce, w którym czeka mnóstwo atrakcji, animacji i zabawek. Skup się na zaletach, pozytywnych emocjach i jednocześnie wyjaśnij, dlaczego nadchodzą zmiany. Dużo lepiej sprawdzą się komunikaty krótkie, pozytywne, przedstawiające fakty (np. Mama musi wracać do pracy) niż komunikaty przepraszające lub wskazujące na przymus (np. Musisz chodzić do przedszkola tak jak inne dzieci).
Zwykle przedszkola pracują w godzinach porannych i popołudniowych. Dyżury organizowane są według standardowych godzin pracy rodziców — najczęściej od 8:00-9:00 do 14:00-15:00. Rodzice są zobowiązani do zabrania dziecka z placówki właśnie w tych godzinach. W skrajnych przypadkach pedagodzy pełnią dłuższe dyżury — pod warunkiem, że opiekun zgłosi wcześniej swoje spóźnienie.
Zanim z góry ocenisz sytuację — dowiedz się, jaka jest przyczyna, że dziecko nie chce chodzić do przedszkola. Zwróć uwagę na to, co dziecko mówi po powrocie do domu, jak ocenia zajęcia, pedagogów, jakimi słowami się posługuje.
Nierzadko bezpośrednia niechęć ma swoją konkretną przyczynę, a rolą rodziców jest poznanie tych argumentów. Kryzys przedszkolny wynikać może z wielu kwestii — leku separacyjnego, zbyt długiego pozostawania w placówce, straconego poczucia bezpieczeństwa, niepewności lub braku autorytetu.
Jeśli maluch nie chce chodzić do przedszkola:
Kryzys przedszkolny zwykle ma miejsce podczas pierwszej wizyty w placówce. Zauważyć go można bezpośrednio po wyjściu rodziców, kiedy to maluch pozostaje sam w nowym miejscu. W obliczu niespodziewanej sytuacji dziecko czuje strach, lęk, traci poczucie bezpieczeństwa i zaczyna utożsamiać przedszkole z negatywnymi emocjami.
Oczywiście przedszkolny kryzys może pojawić się wraz z kryzysem adaptacyjnym — tj. gdy miną pierwsze dni. Zdarza się również, że maluch łagodnie przejdzie pierwszy etap, szybko przekuwając swoją uwagę na zabawę czy poznanie rówieśników. Reakcja i skala kryzysu zależy od wielu czynników indywidualnych, od skali przywiązania z opiekunem i sposobu wychowywania.
Główną i najczęstszą przyczyną kryzysu jest nieodpowiednie przygotowanie dziecka do edukacji przedszkolnej. Rodzice, którzy zaskakują dziecko nagłymi zmianami, muszą liczyć się z ich sprzeciwem i naturalną próbą obrony. Dlatego też tak ważne jest przygotowanie dziecka, rozmowa, jasne określenie nowych zasad. Dziecko, które jest świadome zmian, reaguje mniejszą agresją i nie stosuje mechanizmów obronnych.
Inną przyczyną kryzysu mogą być nagłe, niespotkane wcześniej problemy emocjonalne i relacyjne — tj. zmiana pedagogów, konflikty między rówieśnikami i przykre zdarzenie w grupie.
W skrajnych sytuacjach przyczyną kryzysu mogą być błędy procesu adaptacyjnego. Maluch, który nie dostaje odpowiedniej pomocy i uwagi w pierwszych dniach, może pogłębić swój lęk separacyjny, co z kolei pociąga za sobą szereg negatywnych i gwałtownych reakcji (np. dziecko płacze na wieść o przedszkolu).
Przede wszystkim rozmawiaj i obserwuj swoją pociechę. Dziecko przeżywa kryzys w sposób jawny — tj. często wprost sygnalizuje swoje niezadowolenie. Zanim więc z góry ocenisz zaistniałą sytuację, spytaj malca o przyczynę tych emocji. Zwłaszcza starsze dzieci są w stanie nazwać i zidentyfikować swój problem. Znalezienie przyczyny takiego zachowania to pierwszy krok do zażegnania kryzysu.
Jeśli nie umiesz samodzielnie poradzić sobie z zaistniałą sytuacją — poproś o pomoc pedagoga lub psychologa szkolnego. Ich wiedza teoretyczna podpowie metody i mechanizmy, dzięki którym uda ci się rozwiązać powstały problem.
Przede wszystkim stwórz atmosferę zaufania, wsparcia i braku oceny. Otwórz się na potrzeby malucha, słuchaj jak dziecko mówi o swoich problemach. Jeśli ma z tym trudności — daj mu czas i przestrzeń. Naprowadzaj, ale nie sugeruj odpowiedzi. Zadbaj o to, aby rozmowa przebiegała w oparciu o pozytywne emocje. Jeśli dziecko poczuje się zmęczone lub bezsilne — skończ rozmowę i wróć do niej w kolejnych dniach.
Nie zaskakuj, nie oceniaj, nie narzucaj swojego zdania. Okaż szacunek i zrozumienie. Gdy tylko dziecko się wycofa lub rozkojarzy — poproś o chwilę uwagi. Zadawaj proste, krótkie pytania (np. „Czy lubisz chodzić do przedszkola?”, „Czy lubisz dzieci w przedszkolu?”), na które maluch może szybko odpowiedzieć. Im bardziej zawiłe i trudne pytania zadasz, tym większa jest szansa, że dziecko się zniechęci i wycofa.
Zaufaj doświadczeniu i wiedzy pedagogów. Umów się na spotkanie lub rozmowę, zapytaj ich o spostrzeżenia, możliwe rozwiązania, porady. Połączenie rodzicielskiej troski z zapleczem teoretycznym nauczycieli da najlepszy efekt. Pamiętaj, że najważniejsze jest Twoje dziecko — nie bój się więc pytać wprost o opinie i zgłaszać problemy. Gdy to koniecznie — zaproponuj spotkanie z rodzicami innych dzieci.
Rodzic może sięgnąć po kilka rozwiązań, które mają na celu nieść wsparcie i pomoc. Mowa tu o:
Rolą rodzica jest efektywnie zarządzać swoimi emocjami. Te nie powinny być „przelewane” na dziecko. Dlatego też rodzic powinien rozmawiać z maluchami „na chłodno” i z maksymalną kontrolą swoich słów i zachowań. Jeśli zadanie to jest trudne — warto poprosić o pomoc pedagoga, który pełnić będzie rolę mediatora. Warto sięgnąć także po książki i webinary online, które pomogą w zarządzeniu emocjami. Pamiętaj, że Ty także możesz skorzystać z pomocy specjalisty — nie bój się prosić o pomoc i szukać wsparcia na zewnątrz.
Bibliografia:
[1] Śnieżyński, M. Komunikacja w rodzinie, czyli jak rozmawiać z dzieckiem.
[2] Górecka-Mostowicz, B. (2005). Co dzieci wiedzą o emocjach. Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej, Kraków.
[3] Rudkowska, G. (2007). Wiedza emocjonalna dzieci kończących edukację wczesnoszkolną.
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać