Bycie Mamą to niezwykle angażująca, piękna i trudna rola. Wymaga ona wielu wyrzeczeń, zmiany priorytetów i nowych nawyków, które nierzadko bywają ogromnym wyzwaniem. Zdarza się, że ich ogrom odbija się negatywnie na samopoczuciu młodej Mamy, która w natłoku obowiązków i narzucanej presji zapomina… o sobie.
Podejście to jest zgubne – narastająca frustracja i nieustanny brak czasu wpływa negatywnie na jej samoocenę, relacje z partnerem i efektywność podczas codziennych obowiązków. Negatywne emocje pociągają za sobą szereg równie negatywnych konsekwencji – a w końcu bardzo często szczęśliwa Mama, to także szczęśliwe dziecko.
Tylko jak, w natłoku obowiązków, znaleźć czas tylko dla siebie? Jak zadbać o swoje ciało i zmysły, nie tracąc przy tym wielu godzin?
Spis treści
ToggleKobieta, która pełni nową rolę, nie powinna rezygnować z siebie, swoich pasji i radości dnia codziennego. Matczyna troska nie może przesłaniać dotychczasowych wartości. Brak odpoczynku, czasu dla siebie i rezygnacja z hobby doprowadza do frustracji, apatii, rozdrażnienia i wypalenia macierzyńskiego. Potwierdzają to badania, które wskazują, że po porodzie nawet co 8. kobieta cierpi na okresowe obniżenie nastroju (tzw. baby blues), a co 5. słyszy diagnozę w postaci depresji poporodowej.
Troska o samą siebie to nie – jak społecznie się utarło – egoizm. To wsparcie dla swojej psychiki, mentalności, rozwoju i zdrowia. Nie jest prawdą, że mając dzieci musisz wyrzec się siebie, swoich pasji, tego co dotychczas sprawiało ci radość. Co więcej – obowiązki rodzicielskie należy dzielić na dwoje rodziców, którzy w tym trudnym czasie powinni się wspierać i motywować do działania.
Sztuka self-care nie musi sprowadzać się do czasochłonnych i drogich zabiegów. Wystarczy kilka minut dziennie, aby zregenerować swoje procesy poznawcze i nabrać siły do dalszych wyzwań i matczynych obowiązków.
Świeże powietrze dotlenia mózg, usprawnia pamięć i koncentrację. Dodatkowo wspomaga trawienie, poprawiania ciśnienie krwi, normalizuje tętno, pozytywnie wpływa na samopoczucie i wzmacnia układ odpornościowy.
Kilka minut spaceru dziennie nie tylko pozwala zadbać o zdrowie i prawidłową wagę, ale także stwarza przestrzeń do przemyśleń, odreagowania od nadmiaru bodźców i odseparowania od sytuacji stresowych. To także idealny moment by posłuchać ulubionej muzyki, skończyć audiobook lub wysłuchać podcastu, który rozwija pasje lub wzmacnia kompetencje zawodowe. Wykorzystaj ten czas tylko dla siebie, zahaczając o lokalną kawiarnie lub lodziarnie. Nie śpiesz się, spaceruj powoli, ciesząc się chwilą. Wystarczy 30 minut dziennie, aby szybko zauważyć poprawę w samopoczuciu i zdrowiu.
Kąpiel w towarzystwie aromatycznej piany, musujących kul i soli to idealny czas aby zadbać nie tylko o umysł, ale i o ciało. Kilka minut w wannie lub pod prysznicem to wspaniały moment, żeby posłuchać muzyki, nałożyć maseczkę nawilżającą i wypeelingować skórę.
Nie śpiesz się. Potraktuj to jako rytuał, zadbaj o całą aranżację, ulubione zapachy, świeczki i relaksujące dźwięki. Przygotuj kilka kroków pielęgnacyjnych – poczynając od włosów, przez ciało i twarz. Daj jasny sygnał swojej rodzinie, że to jest Twoje 30 minut i poproś, aby przez ten czas nikt ci nie przeszkadzał.
Czas dla siebie nie musi wiązać się z dużymi wyrzeczeniami czy zmianą dotychczasowych, codziennych nawyków. Czasem zaledwie kilka minut może przynieść ogrom korzyści. Zacznij więc od metody małych kroków, aby przekonać się, że poświęcenie sobie czasu nie wpłynie negatywnie na Twoją relację z maluchem. Zacznij od kilku-kilkunastu stron ulubionej książki..
Przygotuj herbatę lub owocowy sok, znajdź kilkanaście minut na przeczytanie kryminału lub biografii. Zatrać się w historii i oderwij myśli od codziennych obowiązków i zwyczajów. Pozwól sobie na chwilę relaksu, wpisując w kalendarz codzienne czytanie jednego rozdziału. W ten prosty sposób nie tylko uruchomisz inną półkulę mózgową, ale także poszerzysz swoje horyzonty i przeczytasz kilka książek w roku.
Medytacja i kontrola oddechu to niezwykle cenna zdolność, dzięki której poradzisz sobie z narastającą frustracją i stresem. Dzięki oddechowi uregulujesz układ nerwowy i krwionośny, pozytywnie wpłyniesz na ciśnienie krwi i zrelaksujesz mięśnie, zmniejszając uczucie napięcia.
Nawet 10-15 minut dziennie jogi lub medytacji, np. w towarzystwie cichej muzyki, pomoże ci z napadami paniki, migrenami i problemami trawiennymi. Ważne jest, aby podczas medytacji, odciąć od czynników zewnętrznych, oczyścić umysł i skupić na samym oddechu. Pomóc ci w tym mogą dostępne, darmowe materiały na popularnych platformach.
Wprowadź swój własny, ulubiony, dzienny rytuał. Niech będzie to zwyczaj związany z Twoim hobby lub ulubioną czynnością. Wpisz go na stałe w kalendarz i zakomunikuj bliskim, że w momencie rytuału jesteś dostępna tylko dla siebie. Wprowadzenie stałego punktu sprawi, że poczujesz się bezpieczniej w natłoku nowych, trudnych czynności i obowiązków. W ten sposób znajdziesz równowagę, a odrobina automatyzmu przyniesie harmonię, której brakuje Ci w szalonych, pierwszych matczynych miesiącach.
Bibliografia:
[1] Dudek, D., Siwek, M., Zięba, A., & Nowak, G. (2002). Depresja poporodowa. Przegląd Lekarski, 59(11).
[2] Kossakowska, K. (2019). Depresja poporodowa matki i jej konsekwencje dla dziecka i rodziny. Kwartalnik Naukowy Fides et Ratio, 39(3), 134-151.
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać