2 stycznia 2024 roku w kinie Kijów w Krakowie razem z córką miałam przyjemność uczestniczyć w teatralnym przedstawieniu, balu księżniczek z okazji urodzin Elsy (Królowej Lodu). Córka była zachwycona wydarzeniem i z niecierpliwością oczekiwała na dzień przedstawienia. Nic tak nie cieszy naszych dzieci, jak spotkanie na żywo ulubionych bohaterów z bajek oraz zaśpiewanie z nimi tytułowych piosenek. Przedstawię krótką recenzję wydarzenia, być może wpłynie to na podjęcie decyzji o zakupie biletów.
Z pewnością widowisko przyciągnie uwagę dzieci i rodziców, a także miłośników postaci znanych z bajek Disneya. O czym jest fabuła? Anna z okazji urodzin siostry przygotowała przyjęcie urodzinowe, na które zaprosiła kilka zaprzyjaźnionych księżniczek. Niestety Elsa nie czuje się najlepiej i musi odpocząć w swoim łóżku. Wówczas Urszula podejmuje się zadania przywitania gości i odebrania prezentów. Czy jej dobre chęci są prawdziwe? Niestety nie. Prezenty kuszą złą Królową, która kradnie podarunki dla jubilatki. Jednym z najważniejszych aspektów tego spektaklu jest przekaz moralny. Historie Disneya zawsze były bogate w wartości takie jak przyjaźń, miłość, odwaga i dobroć. „Urodziny Elsy: Bal Księżniczek” kontynuuje tę tradycję, ucząc dzieci o wartościach, które są istotne w życiu. Księżniczki wybaczają zły uczynek Urszuli, podkreślając jaką rolę odgrywa przyjaźń oraz dawanie drugiej szansy. Na koniec spektaklu wszystkie księżniczki śpiewają finałową piosenkę z bajki Vaiana: Skarb Oceanu.
Jak oceniam przedstawienie? Moja córka była zachwycona, szczególnie podczas piosenki „Mam tą moc”, a to najważniejsza ocena, na której prawdopodobnie powinnam zaprzestać. Jednak jako rodzic mogę doczepić się kilku elementów. Przede wszystkim nie wszystkie aktorki potrafiły dobrze śpiewać, wręcz fałszowały, co słyszalne było przy wyższej tonacji. To najbardziej kuło w uszy, ale na szczęście dzieci w tym wieku nie potrafiły jeszcze tego zauważyć. Na największą pochwałę zasługuje aktorka Urszula, która świetnie zagrała czarny charakter oraz zachwycała wokalem. Drugi minus to fakt, że aktorki zmieniały się rolami. Starsze dzieci łatwo zauważyły, że ta sama aktora była Śnieżką, a za chwilę już Arielką. Wzbudzało to lekkie zdezorientowanie wśród starszych widzów.
Plusy o których warto wspomnieć to dobra oprawa wizualna przedstawienia. Scenografia i kostiumy są świetnie dopracowane, co sprawia, że widzowie przenoszą się do magicznego królestwa Disneya od pierwszych chwil spektaklu. Niezapomnianym elementem tego widowiska jest także muzyka. Przeboje znane z filmów Disneya zostały wspaniale wplecione w fabułę, co nadaje spektaklowi dodatkowej energii i emocji. Dzieci, ale również dorośli, nie mogą się powstrzymać od śpiewania i tańczenia wraz z bohaterami.
Pamiętajmy, że wystawienie bajek na żywo jest zawsze trudnym zadaniem, ponieważ nasz mózg porównuje je do oryginalnej wersji. Twórcy przedstawienia „Urodziny Elsy: Bal Księżniczek” zrobili to całkiem nieźle, mimo kilku opisanych wyżej minusów. Jednak to indywidualne spostrzeżenie osoby dorosłej, która zwraca uwagę na detale. Dzieci wpatrzone w swoich ukochanych bohaterów były zachwycone! Widowisko polecam od 3 roku życia. Jeśli jesteście miłośnikami bajek Disneya i marzycie o tym, by przeżyć je na żywo, to przedstawienie z pewnością spełni Wasze oczekiwania.
Ocena: 7/10
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać