Książka „Jestem wściekły! Jak pokonać złość” została napisana przez Dagmar Geisler. Dagmar jest psychologiem klinicznym, który specjalizuje się w pomaganiu ludziom w zarządzaniu stanami emocjonalnymi. Ma wieloletnie doświadczenie w terapii dzieci i dorosłych, a jej praca została opublikowana w wielu czasopismach naukowych.
Pozycja ta przeznaczona jest dla wszystkich dzieci, które chcą lepiej zrozumieć i zarządzać swoimi emocjami, w tym przypadku złością i gniewem. W książce znajdują się praktyczne narzędzia i techniki, które pomogą czytelnikom w zarządzaniu złością w sposób bardziej efektywny i zdrowy. Książka składa się z trzech głównych wątków: zrozumienia złości, przygotowania planu naprawczego i radzenia sobie z trudnymi emocjami. Dużym plusem książki są przytoczone sytuacje, które spotykają dziecko w codziennym życiu. Łatwiej wówczas zidentyfikować się czytelnikowi z główną postacią książki.
Autorka porusza bardzo ważny problem z którym borykają się dzieci, czyli nauka mówienia o swoich emocjach. Już niemowlak swoimi gestami sygnalizuje mamie, kiedy jest mu źle lub potrzebuje przytulenia. Przedszkolak z kolei to taka mała „piłeczka” naładowana emocjami, zmieniającymi się co kilka minut. Problem tkwi jednak w tym, że nie potrafi on jeszcze nazwać swoich emocji oraz poradzić sobie z nimi. Zadaniem rodziców jest nauka zrozumienia co dzieje się z naszym ciałem, kiedy napływają negatywne emocje oraz radzenie sobie z nimi.
Przeczytałam dużo książek dotyczących emocji u dzieci, więc z ręką na sercu mogę rzec, że techniki przytoczone przez autorkę są praktyczne i działają. Moim zdaniem najlepszą techniką jest ćwiczenie oddechu, którą trenowałam z córką i przyniosło nam to spore efekty. Obecnie w społeczeństwie panuje przekonanie, że złość i inne towarzyszące mu emocje są złe i nie należy o nich mówić. Rodzice często tłumią reakcje dzieci odsyłając ich do pokoju w ramach kary i wyciszenia. Jednak brak wyjaśnienia z ich strony oraz akceptacji tego, co czują ich pociechy może skutkować spotęgowaną siłą emocji w przyszłości. Autorka porusza kwestie samoakceptacji, która jest tak ważna od najmłodszych lat.
Książka ma wiele zalet. Przede wszystkim jest przystępnie napisana i bez trudu można ją zrozumieć. Autorka wykorzystuje w niej wiele przykładów i historii, aby pomóc czytelnikowi w zrozumieniu i zarządzaniu złością. Ilustracje są kolorowe oraz przyciągają uwagę dziecka. Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo wartościowa pozycja, którą mogę polecić rodzicom i wychowawcom, a przede wszystkim samym dzieciom.
Ocena: 8/10
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać