Wszechobecny internet, szkoła oraz coraz bardziej wymagające kanony piękna zachęcają do dbania o siebie. Widzą to już małe dzieci. Fryzury chłopięce często inspirowane są znanymi gwiazdami piłki nożnej albo aktorami. Rodzice powinni pamiętać, że włosy muszą być dopasowane do typu urody i przekonać dziecko, że irokez to nie zawsze dobry wybór.
Fryzura dla chłopca powinna była prosta w utrzymaniu. Włosy muszą układać się same bez suszenia na szczotkach. Niewskazane są tony produktów utrwalających. Trzeba pamiętać o lekcjach wychowania fizycznego, gdzie dzieci bardzo często się pocą. Fryzura nawet po intensywnym wysiłku nie powinna przeszkadzać. Najważniejsze to by kosmyki nie opadały na oczy. Mogą one pogarszać wzrok i utrudniać skupienie na lekcjach. Warto zastanowić się, czy dziecko chce codziennie myć głowę.
Na dodatek Europejczycy mają dużo cieńsze włosy niż Azjaci. Codzienne nakładanie żelu lub pianki niepotrzebnie obciąża kosmyki. W późniejszym wieku dorosły już mężczyzna, może mieć problem z łysieniem.
Dzieci łatwo ulegają wpływom rówieśników. Niestety, każdy ma inny typ urody oraz rodzaj włosów. To co świetnie sprawdza się dla chłopka z prostymi włosami, dużo gorzej wygląda w lokach. Warto zapytać doświadczonego fryzjera o rady i propozycje. Dodatkowo dziecko poczuje się ważne i łatwiej będzie je przekonać do funkcjonalnych rozwiązań.
Fryzury dziecięce są odbiciem mody męskiej. Obecnie najpopularniejsze są nieco dłuższe włosy. Świetnie sprawdza się kontrolowany bałagan. To cięcie pasuje do większości typów urody i jest bardzo proste w utrzymaniu. Nie ma tutaj też zbyt dużych problemów z odrastającymi włosami.
Chodzi o to, by boki fryzury były bardzo krótkie – tylko kilka milimetrów. Góra natomiast może mieć nawet dwa centymetry. Dzięki temu włosy będą bardzo szybko schły, a jednocześnie fryzura ochroni skórę głowy przed słońcem. Jeśli dziecko ma naturalnie kręcone włosy, wystarczy jedno proste cięcie. Przy prostych kosmykach fryzjer może lekko je pocieniować by uzyskać efekt objętości.
Ta fryzura świetnie sprawdza się u dzieci, które nie mają problemów z myciem głowy. Grzywka nie powinna być dłuższa niż linia brwi. Długość boków i tyłu fryzury zależy tylko i wyłącznie od preferencji dziecka. Dobrze obcięte włosy nie wymagają, żadnej dodatkowej pomocy. Niestety ta fryzura wymaga częstego mycia i czesania. Włosy na czole latem będą bardzo szybko się przetłuszczać. Rodzice powinni uważać by kosmyki nie wpadały do oczu.
To fryzura nigdy nie wychodząca z mody. Warto jednak zaznaczyć, że nie pasuje ona dzieciom z kwadratową twarzą. Polega na wyraźnym zaznaczeniu przedziałka z jednej strony. To cięcie często jest modyfikowane, przez zaczesanie włosów do tyłu. Dobry fryzjer będzie potrafił tak przyciąć włosy, by nie wymagały one żadnych dodatkowych produktów.
Po prostu. Dla małego rozrabiaki, który nie lubi wizyt u fryzjera taka propozycja jest prawdziwym zbawieniem. Krótko ścięte włosy nie wymagają, żadnej uwagi. Na dodatek wystarczy tylko maszynka do strzyżenia. Wystarczy ustawić długość na kilka milimetrów i obciąć dziecko samodzielnie. Dzięki temu unikniemy stresujących wizyt u fryzjera.
Planując fryzurę dziecka należy wziąć pod uwagę jego styl życia. Włosy wymagające dużej uwagi nie nadają się dla małego piłkarza. Nie wszystkie dzieci są na tyle cierpliwe by wysiedzieć w salonie fryzjerskim dłużej niż dziesięć minut. Dbajmy przede wszystkim o funkcjonalność i wygodę malucha. Później możemy pobawić się modą.