Wszyscy wiemy, że w diecie każdego człowieka powinny dominować odpowiednie składniki odżywcze dla organizmu. Taka dieta powinna być dostosowana do wieku, płci, masy ciała, trybu dnia codziennego, a także uwzględniać wydatkowanie kalorii na zajęcia sportowe i rekreacyjne. Bardzo często mówi się jedynie o tłuszczach, białku czy węglowodanach a niestety zapomina się o jednym z ważniejszych komponentów diety – o błonniku. Badania na jego temat sugerują, iż ma ogromny wpływ na zdrowie każdego człowieka. Każdy kto dba o zdrowy styl życia powinien nieco więcej wiedzieć na jego temat. A więc o kim dokładnie mowa?
Błonnik pokarmowy to takie substancje – zazwyczaj pochodzenia roślinnego – które nie wchłaniają się do organizmu. Mówi się również, iż to zbiór węglowodanów, które nie są trawione przez człowieka. Błonnik nie wytwarza żadnych związków związanych z energią, stąd nie może być on źródłem energii.
błonnik rozpuszczalny w wodzie ( nazywany inaczej pektynowym) – formułuje się w pewnego rodzaju „żel” w przewodzie pokarmowym, który ma za zadanie spowolnić przyswajanie składników odżywczych do organizmu. Ten typ błonnika zapewnia długie uczucie pełności. Znajduje się w produktach takich jak: jabłka, płatki z owsa, maliny, winogrona, w warzywach takich jak: marchew dynia, buraki czy rośliny strączkowe –np. fasola. Dieta bogata w taki błonnik zwiększa łaknienie.
błonnik nierozpuszczalny w wodzie (zwany inaczej celulozowym) – jest to typ błonnika, który nie jest rozpuszczalny, a jednocześnie absorbuje dość dużą ilość wody. Wytworzone masy pokarmu mają za zadanie przyspieszyć pasaż jelit. Taki błonnik znajdziemy w produktach typowo zbożowych, w warzywach – grochu, kapuście, kalafiorze czy selerze, a także owocach – truskawkach czy pomarańczy. Dieta bogata w ten typ błonnika pomaga zapobiegać zaparciom.
Oto kilka produktów bogatych w błonnik:
Niektóre warzywa są szczególnie bogate w błonnik, oto kilka przykładów:
Warto zauważyć, że warzywa, które zawierają dużo wody i mniej składników odżywczych, takie jak sałata, ogórki i pomidory, zawierają stosunkowo mało błonnika. Jednakże, włączenie różnorodnych warzyw w codzienną dietę jest korzystne dla ogólnego zdrowia i poziomu błonnika w diecie.
Jedną z ważniejszych funkcji błonnika jest stymulacja wytwarzania śliny, co wiąże się poprawą trawienia spożywanego pokarmu. W przypadku zbyt dużego poziomu kwasu solnego, błonnik wykazuje możliwości buforujące. W związku z tym, iż bardzo dobrze wiąże wodę, potrafi zapobiegać odwodnieniu masy kałowej, co wiąże się z lepszą defekacją.
Błonnik rozpuszczalny w wodzie jest także doskonałym prebiotykiem – ulegając rozpadowi, jest doskonałą pożywką dla znajdujących się bakterii.
Błonnik nie pracuje jedynie w obszarze układu pokarmowego – potrafi wspomóc również osoby z wysokim cholesterolem. Błonnik integruje kwasy żółciowe w taki sposób, iż oddziałują one na metabolizm cholesterolu. Minimalizuje również ich wchłanianie w jelitach i a jednocześnie zwiększa ich wydalanie. Wskutek tego procesu wątroba jest zmuszona do integracji kwasów żółciowych z cholesterolu, a w związku z zmniejsza się jego poziom we krwi.
To nie koniec zalet błonnika – jednocześnie potrafi zwiększać wydalanie tłuszczów z organizmu, co jest korzyścią dla osób z otyłością, zbyt dużą masą ciała czy cukrzycą typu II. Dlatego bardzo istotne jest przyjmowanie błonnika w postaci jak najbardziej naturalnej dla organizmu. Takim błonnikiem jest błonnik witalny. Zawierają go suplementy, które pomagają uzupełnić niedobory błonnika w diecie. Warto poszukiwać takiego błonnika, w którego składzie znajdziemy babkę płesznik i babkę jajowatą. Substancje znajdujące się w babce płesznik rozrastają się w jelitach, stąd działają jako naturalny środek oczyszczający. Jednocześnie potrafią filtrować nieodpowiednie substancje znajdujące się w organizmie.
Brak wystarczającej ilości błonnika w diecie może prowadzić do różnych problemów zdrowotnych. Oto kilka potencjalnych skutków braku błonnika:
Warto pamiętać, że dieta bogata w błonnik jest ważna dla ogólnego zdrowia i może pomóc w zapobieganiu wielu chorobom (miażdżycy, nadciśnienia, zaparć czy zespołu jelita wrażliwego). Dlatego nie zapominajmy o błonniku!