Przeziębienie, angina, grypa – wszystkie te choroby bywają destrukcyjne dla naszego organizmu, dezorganizują, wpływają na nasze samopoczucie. Ich objawy są jeszcze bardziej kłopotliwe, gdy dopadają mamę karmiącą, która ze względu na przekazywany pokarm, musi ostrożnie dobierać pełen proces leczenia – zwłaszcza, jeśli ten oparty jest na farmakologii.
Choroba w okresie laktacji to ogromne wyzwanie zarówno dla farmaceuty, jak i dla lekarza i mamy. Czy istnieje zatem bezpieczna i skuteczna metoda radzenia sobie z przeziębieniem i chorobami przewlekłymi? Jakie leki są skuteczne i jednocześnie nie wpływają na dorastającego maluszka? Jakimi regułami powinna kierować się kobieta, jakie leki powinna wybierać? Czy preparaty ziołowe mogą skutecznie zastąpić medykament?
Spis treści
ToggleLeczenie farmakologiczne w ciąży, a także w okresie laktacyjnym jest sporym wyzwaniem. Podczas tego wyjątkowego czasu nie możesz bowiem przyjmować wszystkich, standardowych leków. Co więcej – niektóre z nich są wręcz zakazane i wyjątkowo negatywnie wpływają na zdrowie Twojej pociechy. Dlatego też, wybierając leki, zadaj sobie pytanie czy: ten lek przenika do mleka i w efekcie oddziałuje na karmione dziecko? Czy lek wpływa bezpośrednio na proces laktacyjny – to znaczy pobudza laktację bądź ją wyhamowuje?
Leksykon leków został stworzony przez Agencję Żywności i Leków, głównie z myślą o kobietach ciężarnych i w okresie laktacyjnym. W jego schemacie stworzono osobną, drugą grupę, nazwaną “laktacyjnym leksykonem”. To w nim znajdziemy pięć, osobnych klas, które od L1 do L5, wykazują substancje najbezpieczniejsze lub całkowicie zakazane.
Poniżej przedstawiamy bardzo uproszczony schemat klasyfikacji pięciu grup, które znajdziesz w opisywanym leksykonie. Zwróć szczególną uwagę na grupy L4 bądź L5, gdzie istnieje ogromne ryzyko wystąpienia efektów ubocznych. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem prowadzącym – ginekologiem bądź pediatrą.
Istnieje pewna grupa substancji czynnych, które przenikają do mleka matki, a tym samym dostarczane są wraz z pokarmem. Należy pamiętać, że w mleku rozpuszczają się wszelkie tłuste substancje i niektóre leki, które normalnie słabo rozpuszczają się w wodzie. Przenikanie lekarstw do mleka jest również szkodliwe na poziomie osocza – głównie dlatego, że wiążą się z białkami i przechodzą do mózgu, radząc sobie z tak zwaną barierą krew-mózg. W tym też celu stosuje się odpowiednie klasyfikacje, które wskazują jaki jest stosunek stężenia leku w mleku i w osoczu matki, jeśli ratio jest poniżej 1., leki uznawane są za bezpieczne.
Zdarza się jednak, że w przypadku pomyłki bądź niedopatrzenia, spożyjesz leki, które przedostają do mleka, a tym samym – są dostarczane dziecku. Szczególnie narażone na wszelkie objawy niepożądane są niemowlęta do 2 miesiąca życia, a także wcześniaki.
Wśród najczęściej pojawiających się objawów, które mogą sygnalizować, że na dziecko oddziałują zażyte przez ciebie leki, są np.:
Zioła także mogą znaleźć się w matczynym pokarmie, a tym samym – mogą zostać przekazane dziecku. Zwracaj więc uwagę na wszelkie medykamenty i suplementy bazujące na naturalnym składzie, bowiem to właśnie one bardzo często hamują laktację.
Ziołem, który hamuje laktację jest między innymi szałwia, którą zażywamy podczas płukania stanów zapalnych dziąseł, a także podbiał, które znajdziemy w tabletkach na ból gardła. Ponadto, coraz częściej nie zaleca się stosowania morszczynu, które posiada wysoką zawartość jodu.
Wśród ziół dozwolonych jest m.in.: skrzyp, porolis, lipa, rumianek i melisa.
Bibliografia:
[1] Witkowska-Zimny, M., & Kaminska-El-Hassan, E. (2017). Cells of human breast milk. Cellular & molecular biology letters, 22(1), 1-11.
[2] Palmeira, P., & Carneiro-Sampaio, M. (2016). Immunology of breast milk. Revista da Associação Médica Brasileira, 62, 584-593.
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać