Etap przedszkola pociąga za sobą wiele wyzwań rozwojowych i emocjonalnych. Oprócz adaptacji, nauki nowych umiejętności i tworzenia relacji, buduje on… odporność dziecka. Jest to tym samym wyjątkowo trudny czas zarówno dla malucha, jak i dla rodziców, którzy co chwila kupują nowe leki i starają się być przygotowani na szereg, całorocznych infekcji. Jakie są najpopularniejsze choroby w przedszkolu? Od czego zależy ich częstotliwość i co zrobić, jeśli nawracające infekcje utrudniają rozwój oraz edukację?
Spis treści
ToggleNie ma obecnie żadnych badań czy odgórnych zapisów, które wskazywałyby, ile dziecięcych infekcji to „norma”. Objawy i ich intensywność uzależniona jest od m.in. wieku dziecięcego, indywidualnych cech organizmu, poziomu odporności (na którą wpływ ma m.in. dieta), nowych pandemii, ilości dzieci w grupie, a także środowiska i ogólnego stanu zdrowia.
Dzieci chorują ze względu na szereg czynników zewnętrznych i wewnętrznych, które wynikają nie tylko ze specyficznego środowiska, ale także indywidualnych cech. Częste infekcje mogą więc być wynikiem np.:
Chore dziecko najczęściej cierpi na tzw. przeziębienie, które jest wynikiem zarażenia patogenem, rotawirusem lub wirusem. Te najczęściej dotykają dzieci w sezonie jesienno-zimowym, dając niespecyficzne objawy, tj. bóle głowy czy ból gardła. Równie często pojawiają się infekcje górnych dróg oddechowych oraz dochodzi do stanu zapalnego migdałków, który objawia się chrypką, a także bólem gardła, ucha oraz wysoką gorączką.
Zaraz za nimi pojawiają się: problemy żołądkowe (tzw. grypa żołądkowa, która objawia się biegunką, apatią, wymiotami i gorączką), wywoływane zwykle przez rotawirusy i bakterie oraz infekcje dające objawy skórne, tj. ospa wietrzna, różyczka, szkarlatyna.
Zdarza się także, że dziecko ciągle choruje na zapalenie oczu (tzw. różowe oko), które objawia się swędzeniem, łzawieniem i wydzieliną o charakterystycznej, gęstej formule. Nieco rzadziej pojawić się może choroba bostońska — tj. wirusowa infekcja charakteryzująca się wysypką na dłoniach, stopach i w okolicy ust — oraz wszawica.
Dziecko w wieku przedszkolnym dopiero buduje swoją odporność, kształtując naturalne mechanizmy ze strony immunologii. Nierzadko to właśnie kontakt z wirusem i patogenem „uczy” ich zwalczania (tzw. odporność swoista [1]). Nienaturalne zamykanie dziecka na drobnoustroje i bakterie może więc przynieść zupełnie odwrotny skutek.
Aby wzmocnić odporność dziecka, rodzice powinni:
Wspomnieliśmy już, że podstawą budowania dziecięcej odporności jest zbilansowana dieta. Zróżnicowane menu, które bogate jest w niezbędne składniki odżywcze, minimalizuje ryzyko niedoborów, które mogą siać duże spustoszenie w dziecięcym organizmie. Niezwykle ważne jest białko (np. jaja i ryby), które służy odbudowie tkanek i produkcji przeciwciał.
Szczególnie ważne są witaminy A, C, D oraz minerały takie jak żelazo i cynk.
To wszystko powinny uzupełniać produkty pełnoziarniste oraz domowe obiady, które pozbawione są przetworzonej żywności, cukru i dużej ilości soli.
Podstawą do konsultacji ze specjalistą powinna być przede wszystkim częstotliwość przeziębień. Częste infekcje mogą być sygnałem toczącego się stanu zapalnego lub dysfunkcji ze strony układu odpornościowego przedszkolaka (i limfocytów). Alarmujące powinny być przeziębienia występujące częściej niż 8 razy w roku.
Dodatkowo rodzic powinien sięgnąć po pomoc lekarza, gdy objawy chorobowe trwają dłużej niż 10 dni, gdy pojawiają się problemy z oddychaniem, gdy maluch narzeka na ból ucha, a także gdy pojawiły się zmiany w zachowaniu (np. nadmierna senność, drażliwość, brak apetytu, czy problemy z piciem).
Wszystkie te sygnały powinny być skonsultowane z pediatrą lub lekarzem rodzinnym, który przeprowadzi wywiad, zbada dziecko i zleci odpowiednie badania laboratoryjne.
Bibliografia:
[1]Lauri Mikonranta i inni, Insect immunity: oral exposure to a bacterial pathogen elicits free radical response and protects from a recurring infection, „Frontiers in Zoology”, 11, 2014, s. 23, DOI: 10.1186/1742-9994-11-23, PMID: 24602309, PMCID: PMC3975449.
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać