„Jedna rzecz” to książka, którą warto przeczytać i powracać do niej myślami. Gdy zainteresowałam się samorozwojem oraz zaczęłam planować swoją pracę zrozumiałam, że coś robię źle. Zadań przybywało, a praca stała w miejscu. Moja przyjaciółka poleciła mi ten praktyczny poradnik, który faktycznie podniósł moją efektywność w różnych sferach życia. Jak sam tytuł wskazuje książka koncentruje się na jednym kluczowym pytaniu: 'Co jest najważniejsze?”. Odpowiadając na pytanie autorzy pokazują, jak skupienie się na jednym celu może prowadzić do znaczących wyników.
W dzisiejszych czasach ciężko skupić się na jednym zadaniu i wykonać go w 100%. Przychodzące telefony, maile oraz liczne pytania współpracowników wybijają nas z rytmu pracy, tracąc cenny czas. Niestety problem ten narasta także wśród najmłodszych, którzy korzystając z telefonów i tabletów tracą zdolność skupienia się na dłuższą chwilę. Dlatego największym plusem książki jest jej praktyczność.
Autorzy przedstawiają metody planowania, eliminacji rozpraszaczy i wykorzystywania swoich zasobów w celu osiągnięcia maksymalnej produktywności. To obalenie mitu o wielozadaniowości, która pochwala przełączenie się z jednego zadania na drugie. Oderwanie się od pracy w konsekwencji skutkuje straconym czasem na ponowne wdrożenie w zadanie oraz spadkiem efektywności. Punktem wyjścia jest zasada Pareto, która mówi, że większość tego, co osiągamy (80% rezultatów) jest wynikiem niewielkiej części tego, co robimy (20% pracy). Autorzy książki zachęcają, aby przygotować listę zadań, wybierając te, które przynoszą największe korzyści. Tak bardzo ją zminimalizować, aby została jedno, kluczowe zadanie.
Książkę „Jedna rzecz” pomimo 230 stron, czyta się bardzo szybko. Jest bogata w ciekawe pomysły oraz poruszyła bardzo dogłębnie kluczową kwestię. Bardzo wpłynęła na moją pracę, ponieważ znalezienie tego głownego zdania sprawia, że pozostałe punkty na liście są łatwiejsze, bądź mało istotne. Czasem potrafię skupić się na jednym, dużym zadaniu przez kilka dni, a rezultat jest faktycznie niesamowity. Co istotne po wykonaniu priorytetu w danej chwili sięgamy po kolejny, który wydaje się najważniejszy. A tym samym praca nie stoi w miejscu, wręcz przeciwnie. Dzięki uporządkowaniu mojej pracy odzyskałam spokój, realizując cel krok po kroku.
Warto również podkreślić, że „Jedna rzecz” nie ogranicza się jedynie do sfery zawodowej, ale odnosi się do różnych aspektów życia, takich jak zdrowie, relacje, rozwój osobisty i inne. Autorzy wyraźnie pokazują, że koncentracja na jednym obszarze może przynieść znaczący wpływ na całość naszego życia. Sama idea nie jest odkrywcza, jednak autorzy wyciągają bardzo ciekawe wnioski. Gorąco polecam!
Ocena: 10/10
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać