Zwolnienie lekarskie to potwierdzenie (lub dowód) na niezdolność pracownika do wykonywania pracy z powodu choroby. [1] Potocznie nosi ono miano L4 i wystawiane jest zgodnie ze wzorem ZUS (obecnie w formie elektronicznej, przez internetowe konto pacjenta). Zaświadczenie to pozwala ustalić prawo pracownika do świadczeń związanych z chorobą (np. pobyt w szpitalu).
Pracujący rodzice, otrzymując taką formę zwolnienia, nierzadko zadają sobie szereg pytań. Jednym z nich jest prawo związane z zaprowadzeniem dziecka do przedszkola. Czy świadczenie chorobowe zakazuje tej czynności? Czy w czasie zwolnienia lekarskiego rodzic ma obowiązek pozostać w domu z dzieckiem? Jak na to wszystko zapatruje się Kodeks Pracy?
Spis treści
ToggleTo zależy. Podstawą do podjęcia tej decyzji powinna być diagnoza. Jeśli więc lekarz stwierdził, że choroba rodzica wymaga leżenia w łóżku, unieruchomienia lub pozostania w domu — rodzic, który naruszy tę rekomendację, może stracić zasiłek opiekuńczy. Jeśli jednak nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, aby rodzic wychodził z domu — bez obaw może odprowadzać malucha do placówki, robić zakupy, wychodzić z psem itd.
Uwaga! Opieka nad dziećmi w czasie zwolnienia lekarskiego nie jest podstawą do odebrania zasiłku.
Według polskiego prawa rodzic musi mieć ubezpieczenie chorobowe, aby przysługiwało mu prawo do pobierania zasiłku chorobowego.
O dokładnych warunkach i zapisach prawnych mówi kodeks pracy[2], ustawa o systemie oświaty[3] i regulamin przedszkola. Ten pierwszy informuje, że jeśli rodzic jest na zwolnieniu lekarskim, to przede wszystkim ma on prawo do zwolnienia z pracy. Warto jednak podkreślić, że samo zwolnienie lekarskie nie stanowi za automatyczne uzasadnienie dla nieobecności dziecka w przedszkolu. Mówi o tym więcej ustawa i przepisy wewnętrzne danej placówki. Wynika to z faktu, że wiele przedszkoli ma swoje wewnętrzne regulaminy, które określają zasady obecności i nieobecności dzieci.
Jeśli maluch jest zdrowy — tj. nie ma stanu podgorączkowego, nie ma kataru, nie narzeka na ból brzucha lub złe samopoczucie — nauczyciel musi przyjąć przedszkolaka na zajęcia. Warto przy tym podkreślić, że przedszkole nie może żądać zaświadczenia lekarskiego o stanie zdrowia dziecka. Lekarz i rodzic może odmówić przedstawienia takich dokumentów, a co za tym idzie — placówka musi zawierzyć w odpowiedzialność opiekuna.
Jeśli natomiast maluch ma niepokojące objawy — przedszkole może wyrazić swoją dezaprobatę. Wynika to z silnej potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim dzieciom i pedagogom. Warto wtedy sięgnąć po zapisy statutu, w którym często znajdują się informacje o procedurach wewnętrznych.
Nie. Podczas choroby rodziców, maluch ma zapewnioną standardową opiekę. Oznacza to, że bez dodatkowych opłat przedszkolak ma gwarancję minimum 5-godzinnych zajęć.
Rodzice często odczuwają wyrzuty sumienia z racji swojej choroby. Czują się więc zobligowani do tego, aby opiekować się maluchem, pomimo gorszego samopoczucia. W rzeczywistości jednak taka decyzja wydłuża ich powrót do zdrowia i jednocześnie naraża pociechę na kontakt z wirusami i bakteriami. Po chorobie opiekunowie więc twierdzą, że oddanie malucha do przedszkola jest rozsądniejszym rozwiązaniem — oczywiście pod warunkiem, że pociecha jest całkowicie zdrowym dzieckiem.
Bibliografia:
[1] Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy.
[2] Kodeks pracy (Dz.U. z 2019 r. poz. 1040 z późn. zm.)
[3] Ustawa o systemie oświaty (Dz.U. z 2018 r. poz. 1457 z późn. zm.)
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać