Edukacja bardzo często kojarzona jest ze ślęczeniem nad książkami, czytaniem podręczników i wykonywaniem arkuszy z ćwiczeniami. Ten stereotyp wynika głównie ze starych metod edukacyjnych, które obecnie podlegają wielu transformacjom. Nowe podejście do nauki sprawiło, że wiele placówek… rezygnuje z książek. Czy podejście to jest właściwe? Czy zgodnie z przepisami prawa oświatowego przedszkole może wprowadzić nieco bardziej kontrowersyjne metody edukacyjne?
Spis treści
ToggleNie. Nie ma obecnie żadnych przepisów, które nakładałyby obowiązek dostarczenia książek swoim wychowankom. Dotyczy to także kart pracy, które nie są traktowane jako pomoce dydaktyczne i które w ujęciu prawa nie są niezbędne do realizacji programów nauczania i wykonywania innych zadań statutowych przedszkola. Wynika to z faktu, że sposób edukacji przedszkolnej nieustannie się zmienia i coraz więcej specjalistów sięga po np. metody Montessori, które wykorzystują naukę poprzez zabawę.
Książki są jednym z najprostszych sposobów na rozwijanie konkretnych kompetencji — tj. inteligencja emocjonalna, kreatywność, komunikacja, empatia i koncentracja. Dodatkowo rozbudzają wyobraźnię i stanowią za wdzięczne tło do nauki nowych słów, cyferek, myślenia logicznego, tworzenia ciągu przyczynowo-skutkowego itd.
Nie. Obecnie nie ma żadnych przepisów, które wskazywałyby ile (i jakie) książki powinny mieć placówki wychowania przedszkolnego. Docelowo bowiem prawne „optymalne zapewnienie warunków działania przedszkola” jest pojęciem bardzo ogólnym i odnosi się m.in. do higienicznych warunków nauki, a nie do konkretnych narzędzi czy przyborów, które wspierałyby proces edukacji przedszkolnej.
Dzieci chętnie uczą się poprzez zabawę. Dlatego też tworzenie nakazów i przymusów to pierwszy krok do tego, aby maluch niechętnie sięgał po książki. Ważne jest więc, aby organ prowadzący skupiał się na pozytywnych emocjach i nie narzucał konkretnych lektur. Dzieci powinny samodzielnie wybierać miejsce i sposób przeglądania ulubionych książeczek, a nauczyciele z kolei powinni tworzyć tzw. rytuały. Dobrym rozwiązaniem jest np. czytanie książek do snu lub w ramach popołudniowych, codziennych zajęć.
Ważne jest, aby nieustannie poszerzać przedszkolną biblioteczkę, podążać za trendami, wybierać publikacje z ulubionymi bohaterami. Dyrektor przedszkola lub nauczyciel powinien być w stałym kontakcie z rodzicami, którzy nierzadko podpowiadają jakie książki mogą cieszyć się zainteresowaniem w publicznych przedszkolach.
Tak. Nie jest to jednak obligatoryjne, bowiem placówki nie mogą wymagać od rodziców przynoszenia przyborów i akcesoriów (również plastycznych) lub opłacania ich zakupu. Jak przypomina Ministerstwo Edukacji — dyrektor przedszkola nie ma narzędzi i nie znajduje podstawy prawnej do ustanawiania żadnych obowiązkowych opłat, związanych z realizacją programu edukacyjnego.
Działanie to musi więc to wynikać wyłącznie z dobrej woli opiekuna, np. gdy ten uzna, że jego maluch wyrósł z książeczek i warto podzielić się nimi z innymi dziećmi.
Pierwszą wskazówką jest sugerowany wiek, podany na produkcie. Producenci ułatwiają w ten sposób decyzje zakupowe, podpowiadając, które treści będą bardziej przystępne dla odpowiednio młodszych lub starszych dzieci.
Książki oczywiście poruszać mogą różnorodną tematykę. Dzięki czemu nauczą np. rywalizacji, przepraszania i opieki nad zwierzętami. Warto wybierać publikacje, które poruszą problematyczny obszar lub trudny temat, który wymaga nauki i przepracowania w placówce wczesnoszkolnej. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na zainteresowania dzieci, wybierając np. książeczki związane ze sportem, malowaniem, tworzeniem.
Tak! Zarówno w przedszkolu, jak i w szkole podstawowej, organizowane są wydarzenia (eventy, kiermasze, zbiorowe czytanie), które mają zachęcać i propagować zwyczaj czytania książek. W wydarzeniach tych zaproszone są nie tylko dzieci, ale i rodzice, którzy w ten sposób budują nowe nawyki.
Istnieją również dedykowane programy edukacyjne, które mają na celu m.in.:
Teczka edukacyjna to umowne miejsce, zbierające m.in. zeszyty ćwiczeń do nauki pisania i liczenia oraz książeczki i wierszyki do czytania. Są to indywidualne przybory, które służą do pełnej realizacji programów nauczania. Standardowy i podstawowy zestaw kosztuje kilka-kilkanaście złotych.
Zestaw edukacyjny tworzony jest z myślą o nauczycielach, którzy z ich wykorzystaniem mogą realizować podstawę programową. Zestawy mogą różnić się w zależności od placówek (przedszkole publiczne vs. niepubliczne), grupy wiekowej, sposobu prowadzenia zajęć edukacyjnych oraz zadań organu prowadzącego. Najczęściej jednak klasyczny, podstawowy zestaw do podjęcia nauki zawiera: karty plastyczne, szablony, materiały dydaktyczne, scenariusze, inspiracje, które mogą posłużyć do tworzenia zajęć i tym samym uzupełniają pozostałe wyposażenie przedszkola.
Bibliografia:
[1] Kamińska, K. (2004). Nauka czytania dzieci w wieku przedszkolnym. Sklep WSiP 10% rabatu.
[2] Art. 10 ust. 1 ustawy Prawo oświatowe, Dz.U.2023.0.900 t.j.
Wyprawka do przedszkola - o czym trzeba pamiętać